Ochrona motocykla

umatyczny utrzymuje wysokie ciśnienie w układzie. Hamulec pneumatyczny hamuje gdy ciśnienie spada. Spadek ciśnienia następuje gdy kierowca uruchamia hamulec, który uruchamia zawór pneumatyczny zmniejszający ciśnienie w układzie co

Ochrona motocykla

Pneumatyczne hamulce

Pneumatyczny układ hamulcowy

W przyczepach ciężkich, w pojazdach ciężarowych, a także pociągach stosuje się układy hamulcowe pneumatyczne. Układ hamulcowy pneumatyczny utrzymuje wysokie ciśnienie w układzie. Hamulec pneumatyczny hamuje gdy ciśnienie spada. Spadek ciśnienia następuje gdy kierowca uruchamia hamulec, który uruchamia zawór pneumatyczny zmniejszający ciśnienie w układzie co powoduje uruchomienie hamulców kół. Do podtrzymania ciśnienia w układzie hamulcowym służy sprężarka (najczęściej napędzana silnikiem pojazdu). Zaletą układu pneumatycznego jest to, że po zatrzymaniu silnika kierowca może jeszcze zatrzymać pojazd oraz przy zerwaniu przewodów pneumatycznych hamulec natychmiast zacznie działać i zatrzyma pojazd.

Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/System_hamulcowy_samochodu#Pneumatyczny_uk.C5.82ad_hamulcowy


Różnice między sprężarkami?

Zasadniczo mamy dwa różne rodzaje sprężarek czyli kompresorów.

Są kompresory tłokowe i sprężarki turbinowe. Te pierwsze czyli tłokowe wykorzystują tłoki, takie jak w silniku spalinowym do sprężania i przetłaczania powietrza. Ten rodzaj również stosuje się w pompach tłokowych.

Drugim rodzajem sprężarek są turbiny. Wykorzystują one coś w rodzaju wiatraka do sprężania powietrza. To rozwiązanie również jest stosowane w pompach cieczy i prawdę mówiąc to właśnie takie rozwiązanie jest w większości.

Sprężarki i pompy tłokowe są w stanie osiągnąć znacznie większe ciśnienia.


Ubezpieczyciel - taki przyjazny...

Jeżeli zdarzy nam się wypadek to czeka nas istna droga przez piekło - nawet gdy ucierpiał tylko nasz pojazd, a my doznaliśmy jedynie niewielkich obrażeń.

Celowo nie poruszam kwestii poważnych wypadków, bo one ze swej natury mają przykre konsekwencje.

Jednak użeranie się (to słowo naprawdę idealnie obrazuje stan rzeczy) z ubezpieczycielem o zwrot kosztów może być dla zdrowia gorsze, niż sam wypadek.

Trzeba się nauczyć, jak udowodnić że nie jest się wielbłądem, oraz że naprawdę nasz pojazd uległ takim, a nie innym uszkodzeniom i naprawdę tyle kosztowała naprawa, i naprawdę, ale to naprawdę potrzebujesz samochodu zastępczego, by dojechać do pracy, i naprawdę tego samochodu potrzebujesz na cały okres pobytu twoje auta w warsztacie. A nie tylko wtedy kiedy akurat mechanik coś przy nim robi (tak, tak - ubezpieczalnie roszczą sobie prawo do zwrotu za samochód zastępczy tylko w okresie naprawy technicznej - a że samochód czeka na swoją kolej w warsztacie, to trudno).

Uff... przygotuj się na drogę przez mękę. I obiecaj, że już nigdy, przenigdy nie weźmiesz udziału w jakimś tam wypadku. Wypadki sa przereklamowane, panie.